Uzasadnienie

Dużo emocji wzbudziła punktacja pierwszego problemu, który ukazał się kilka dni temu na naszym Facebooku. Problem – jak sama nazwa wskazuje – to sytuacja w której nie ma w 100% poprawnej odzywki i to kilka z nich może prowadzić do upragnionego celu, czyli wybornego kontraktu. Nadając punktację chciałem więc pokazać, która odzywka najczęściej da nam dobry wynik w turnieju. No to co? Przechodzimy do poszczególnych odzywek?

Przede wszystkim nawet 0 punktów partnera może nam dać końcówkę – oddamy kiera, pika i karo. Stąd odzywki takie jak: pas, 3kier, 3trefl (jako inwit) były punktowane bardzo nisko. Rozróżniłem tutaj 3trefle jako inwit, od 3trefli jako wskazanie dla partnera wistu treflowego na potencjalny bardzo wysoki kontrakt pikowy. Ta druga interpretacja ma dużo sensu, inwit do 4kierów (czyli pas na ew. 3kier partnera) to zdecydowane niedoszacowanie karty.

Na drugim biegunie mieliśmy odzywki przekraczające końcówkę kierową, czyli: 4BA , 5trefl, 5kier – jest bardzo dużo rąk, z którymi partner powie 2kier nie mając ani jednego asa, a licytując w ten sposób nie dajemy mu żadnej szansy wyhamować i wchodzimy na poziom 5, który skończy się porażką bez jednej. Źle.

Niewiele punktów dostała u mnie odzywka 3pik, która co prawda pokazuje krótkość, ale nie informuje partnera o tym, że mamy dużo trefli. Szanse na szlemika są niewielkie (o czym niżej), a wcale nie informujemy partnera o tym, że mamy długie trefle – mając KD w karach może mu się wydawać, że to świetne wartości, a tymczasem dla nas są one zupełnie zbędne.

Dlaczego powinniśmy wyrzucić marzenie o szlemiku do kosza? Sami mamy 14 punktów, przeciwnicy ok. 20, a my potrzebujemy od partnera dwóch asów. Coś się nie zgadza, prawda? Zaraz usłyszę: “Oni mogli naciągnąć” – mogli, ale nawet jeżeli partner ma 2 asy, to nie możemy sobie pozwolić na oddanie lewy treflowej lub na zły podział atutów. Dążenie do szlemika jest zbyt życzeniowe.

Niezłe odzywki to 3trefl i 4 trefl, które po pierwsze pokazują wist i są wstępem do współpracy przy ewentualnej obronie kontraktu pikowego. Mają swoje zalety, dlatego otrzymały w konkursie dużo punktów.

Zwycięzcą jednak jest odzywka 4kier, która zachowuje elementy “kamuflażu” – przeciwnicy nie wiedzą co mamy w karcie, dzięki czemu bardzo duża szansa, że zbłądzą na wiście i podarują nam dodatkową lewę. Na maksy może to być szczególnie istotne. Komentarz Mateusza Dominika trafnie opisuje sytuację : “4♥ Nawet przy dwóch asach partnera, potrzeba korzystnych podziałów w kierach i treflach, by szlemik był dobry. Bilans stołu wskazuje, że poza tymi hipotetycznymi asami więcej nam nie dołoży”

Prawdopodobnie na impy – wyżej oceniłbym odzywki treflowe ze względu na wskazanie wistu i możliwość obrony. Odzywkę 4kier wybrał przy stole także Jurek Kożyczkowski, który w nagrodę otrzymał wist treflowy, który w znaczący sposób uprościł rozgrywkę! Gratulacje dla Jurka!

Jak Ty zalicytujesz? ♠️♥♦♣️ – konkurs

Mamy propozycję na wspólną zabawę z brydżem:

Co tydzień publikujemy jeden problem
Wy w odpowiedzi pod postem piszecie waszą odzywkę, wist lub odpowiedź.
Po trzech dniach opublikujemy punktację wszystkich odpowiedzi
Co miesiąc wygrywa osoba z największą ilością punktów
Za polubienie naszego funpage’a dodatkowy punkcik